-
Transakcje
-
Przelewy
-
Narzędzia
-
O nas
-
Zyskuj z kantor.pl
-
Kursy
2014-02-28
Ubiegły tydzień przyniósł wzrost zmienności na parze EUR/USD. Notowania wybiły się dołem z ponad tygodniowego przedziału wahań między 1,3690 a 1,3770, by ostatecznie tydzień zakończyć powyżej 1,38, czyli na najwyższym poziomie od ostatnich dni grudnia ubiegłego roku. Po stosunkowo wysokiej zmienności w okresie ostatnich dni, notowania par złotowych tydzień ostatecznie zakończyły na poziomach, przy których go zaczynały, czyli 4,16 na EUR/PLN i 3,02 na USD/PLN.
Po niższych od oczekiwań dynamikach: inflacji w największej gospodarce Eurolandu – Niemczech oraz podaży pieniądza w strefie euro wzrosło ryzyko pogłębienia dezinflacji w całej wspólnocie. Tym większe zaskoczenie przyniosło pozostanie dynamiki wzrostu cen w lutym na poziomie 0,8 proc. w ujęciu rocznym (konsensus zakładał spadek do 0,7 proc.) To z kolei przekłada się na mniejsze prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych przez ECB na zbliżającym się posiedzeniu. Uważamy jednak, że kluczem do decyzji władz monetarnych będzie przede wszystkim treść nowych projekcji inflacyjnych, w tym po raz pierwszy publikowanych prognoz na 2016 rok - poznamy je jednak dopiero po posiedzeniu. Do tego czasu jednak na rynku dominować powinien nastrój, który wywołała publikacja wyższej inflacji, a co za tym idzie skłania nas to do zmiany naszego zdania o słabości euro w najbliższych dniach.
Powodu serii słabszych danych ze Stanów za ostatnie miesiące upatrywać należy w niekorzystnych warunkach atmosferycznych (najmroźniejsza zima od ponad dziesięciu lat). Tym samym pogorszenia odczytów makro nie należy (przynajmniej na razie) traktować jako trwałe spowolnienie koniunktury. Między innymi z tego powodu uważamy, że ograniczanie programu skupu aktywów przez Rezerwę Federalną jest niezagrożone. Co więcej sądzimy, że obecna sytuacja stwarza przestrzeń do pozytywnych zaskoczeń dla danych za kolejne miesiące – indeks zaskoczenia dla odczytów makro z USA, publikowany przez Citigroup (Citigroup Economic Surprise) spadł do najniższego poziomu od połowy ubiegłego roku. Tym samym uważamy, że w kolejnych miesiącach, wraz z odbiciem koniunktury po srogiej zimie oraz powrotem danych do pozytywnej tendencji, dolar amerykański może dynamicznie zyskiwać na wartości.
W ubiegłym tygodniu poznaliśmy szereg danych z Japonii za styczeń. Wyżej od oczekiwań wypadły m.in. produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna oraz inflacja CPI. Co więcej produkcja przemysłowa wzrosła najsilniej od 2011 roku (4 proc. m/m). Wygląda więc na to, że przed zaplanowaną na kwiecień podwyżką podatków, japońska gospodarka zauważalnie przyspiesza, łagodząc tym samym nieco obawy, że wspomniana podwyżka podatków będzie miała silnie destruktywny wpływ na koniunkturę. Niemniej jednak przy stopniowo umacniającym się japońskim jenie oraz inflacji pozostającej wyraźnie poniżej celu BoJ (1,3 wobec celu 2 proc.), cały czas utrzymują się perspektywy dalszego poluzowania polityki pieniężnej i powrotu do spadków wartości jena.
Drugi miesiąc z rzędu, który naznaczony jest optymizmem konsumentów wzmacnia nasze wcześniejsze osądy dotyczące trajektorii PKB oraz struktury tego wzrostu. To co będzie utrwalać wzrost gospodarczy w Polsce to konsumpcja prywatna – agregat stanowiący ponad 70 proc. wartości PKB. Nasza prognoza zakładająca sprzedaż detaliczną na poziomie 5,5 proc. r/r była zbyt optymistyczna, jednak poniedziałkowy odczyt na poziomie 4,8 proc. r/r należy uznać za zadowalający, ponieważ wyłączając poprzedni odczyt jest to najwyższa dynamika sprzedaży od prawie półtora roku. Dane o koniunkturze konsumenckiej pozwalają na snucie optymistycznych planów na przyszłość –prognozujemy, że w najbliższych miesiącach tempo wzrostu produkcji będzie się utrzymywać powyżej 4 pkt. proc. Nabierająca tempa polska gospodarka powinna przekładać się na wyższą inflację i perspektywę pierwszej podwyżki stóp procentowych, co naszym zdaniem może zacząć wspierać polską walutę w drugiej połowie roku.
Autor:
Szymon Zajkowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.
Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.
W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.
Załóż konto