-
Transakcje
-
Przelewy
-
Narzędzia
-
O nas
-
Zyskuj z kantor.pl
-
Kursy
2013-12-13
W ostatnich dwóch dniach dolar wymazał w zasadzie całość umocnienia z pierwszej części tygodnia. Kurs EUR/USD po naruszeniu poziomu 1,38, zniżkował do 1,3710. Co więcej uważamy, że to zaledwie początek kolejnej fali umocnienia dolara. Sądzimy co prawda, że na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej (ostatnim za kadencji Bena Bernanke - orędownika luźnej polityki pieniężnej), program skupu aktywów nie zostanie ograniczony, niemniej jednak władze monetarne powinny wypowiedzieć się w dość "jastrzębim" tonie.
Uważamy bowiem, że uwadze Fed z pewnością nie umknie postępująca poprawa sytuacji na rynku pracy oraz sprzyjające gospodarce porozumienie w Kongresie ws. ustawy o finansowaniu rządu w kolejnych latach, a co za tym idzie zażegnanie groźby kolejnego government shutdown. Notowania złotego wobec euro od ok. dwóch miesięcy pozostają jednak w wąskim, kilkugroszowym przedziale wahań. W minionym tygodniu w tej kwestii niewiele się zmieniło, a notowania stabilizowały się przy 4,18. Uważamy, że niewiele zmieni się również w kolejnych tygodniach i na koniec roku kurs EUR/PLN znajdzie się przy 4,20. Zakładamy natomiast, że złoty nie oprze się aprecjacji dolara i kurs USD/PLN zacznie wzrastać w kierunku 3,10.
Bank Rezerw Nowej Zelandii zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopy procentowe na dotychczasowym poziomie (główna 2,5 proc.), jednak wzmocnił swoją retorykę walki z inflacją i zapowiedział, że w najbliższym czasie polityka pieniężna zostanie zacieśniona. Władze monetarne podniosły również swoją ocenę wzrostu gospodarczego i stwierdziły w komunikacie, że dalsze utrzymywanie stóp procentowych na obecnym poziomie staje się coraz mniej uzasadnione. Konsensus w ankiecie Bloomberga zakłada marzec (wcześniej odbędzie się jedynie posiedzenie w styczniu), jako miesiąc, w którym Bank zdecyduje się na pierwszą podwyżkę kosztu pieniądza (o 25 pb). Tym samym RBNZ będzie pierwszym z liczących się banków centralnych, który zdecyduje się na podwyżkę stóp. Uważamy więc, że dolar nowozelandzki w najbliższych miesiącach może zyskiwać na wartości – zwłaszcza wobec walut krajów, których polityka pieniężna dalej może zostać poluzowana: JPY czy AUD.
Szwajcarski Bank Centralny utrzymał stopy procentowe i minimalny kurs EUR/CHF na poziomie 1,20. Taki rozwój wypadków nie budzi najmniejszych kontrowersji. Pomimo pierwszego od dwóch lat dodatniego odczytu CPI rok do roku w listopadzie (0,1 proc. r/r) nie podwyższono projekcji inflacji. Wręcz odwrotnie: CPI w 2014 roku ma wynieść 0,2 proc. (poprzednia prognoza 0,3 proc.), a w 2015 0,3 proc. wobec 0,4 proc. uprzednio. W ostatnich dwóch tygodniach to właśnie frank był liderem umocnienia w gronie G-10. Fakt, że drugą najsilniejszą walutą w tej grupie jest dolar nowozelandzki, czyli waluta stawiana na drugim biegunie pod względem charakterystyki dobitnie dowodzi, że kierunek notowaniom nadają jeszcze czynniki lokalne, a nie globalny trend w notowaniach dolara wynikający z perspektyw polityki Fed. W sytuacji zignorowania wzrostu inflacji, zwrócenia uwagi na silną walutę oraz obniżenia ścieżki inflacji przez SNB, nie widzimy przestrzeni do dalszej aprecjacji szwajcarskiej waluty.
Dynamika cen konsumenckich w polskiej gospodarce nadal hamuje, a presja cenowa pozostaje bardzo słaba. Po spadku dynamiki CPI r/r do 0,8 proc. w poprzednim miesiącu spowodowanym pierwszym od dwunastu lat spadkiem cen żywności w październiku, wskaźnik osunął się do 0,6 proc. r/r . To już rok od kiedy dynamika CPI pozostaje poniżej celu inflacyjnego oraz 10 miesiąc poniżej dolnego odchylenia akceptowalnego od niego odchylenia. W ostatnich trzech latach dynamika CPI, zawierała się w przedziale 1,5 - 3,5 proc. jedynie w sześciu miesiącach. Złoty pozostał obojętny na publikację. Spodziewamy się powolnego powracania CPI do celu NBP, który pozwoli na dwukrotne podniesienie kosztu pieniądza w IV kwartale 2014, ale należy zastrzec, że rozwój tendencji cenowych w gospodarce zaczyna zagrażać naszej prognozie.
Autor:
Szymon Zajkowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.
Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.
W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.
Załóż konto